Powrót

Ekspedycja GloBall wraca do Polski - wjeżdżamy na Rynek Główny w Krakowie jutro, czyli w sobotę, o godz. 9.00, przy ulicy Jana. Zapraszamy na pamiątkowe zdjęcie

Sara

Sara jest Nubijką. To piękna i silna kobieta. Jej chłopak, przyszły mąż, pracuje za granicą. Jak zresztą miliony innych Egipcjan, dla których w przeludnionym kraju brakuje miejsca. Sara pracowała kiedyś na targu, w sklepie z kosmetykami dla turystów. To była dobra praca, pachnąca, elegancka, lekka. Ale pracy w Egipcie nie wystarcza dla wszystkich. Dumny kraj faraonów tak naprawdę jest biedny. Dziś Sara pracuje w zakładzie kamieniarskim. Dźwiga marmurowe płyty, tnie je na mniejsze kawałki wielką tarczową piłą…

Czytaj więcej...

Założenie Stowarzyszenia Dookola

Idea przekuwa się w czyn. Myślimy o naszej filozofii i sensie takich pojęć jak GLOBALIZACJA, cross cultural communications, rasizm i inne zjawiska, z którymi chcielibyśmy się zmierzyć.

Tak powstało Stowarzyszenie DOOKOŁA. Nie ukrywamy tego, co nas kręci. Chcemy poznać świat. Ale nie dla własnej przyjemności – chcemy jechać przed siebie, żeby ten świat coś z tego miał. Najlepiej – jak najwięcej korzyści dla ludzi, do których dotrzemy. Jest nas 16 osób. Pomaga nam coraz więcej innych – z zewnątrz, bo niekoniecznie chcą się trząść po dziurach. A większość dróg na świecie składa się głównie z dziur. Co nas akurat kręci.

Ekipa filmowa

Nareszcie możemy kręcić pierwszy odcinek! Witamy na pokładzie Żabę i Tomka.

Zaczęliśmy się rozkręcać. I nakręcać. Po pierwszej Ukrainie mieliśmy mnóstwo świetnych zdjęć i króciutki, ale klimatyczny filmik. Okazało się, że to jest WŁAŚNIE TO. Zaczęły się poszukiwania kamer, które wytrzymają nasze wyczyny. Wodoodpornych, znoszących ciosy, kurz, upadki.

No i dołączyli do nas FILMOWCY. Zdecydowanie tego właśnie brakowało. Teraz będziemy mogli zrobić o tym wszystkim FILM. Najlepiej film drogi, byleby niedrogi.

Stowarzyszenie zarejestrowane

Nareszcie mamy potwierdzoną osobowość prawną

Wreszcie, po miesiącach papierkowej roboty, mamy to! Stowarzyszenie jest oficjalnie zarejestrowane. Płacimy 100 złotych miesięcznej składki od osoby – no i mamy pierwszy – choć bardzo mały – budżet. Ale przecież nie od razu Kraków zbudowano.