Uwaga
Piłka dla Afryki (Globall zawiezie ją na miejsce)
Najcenniejszym ładunkiem ekspedycji jest piłka GloBall. Ręcznie uszyta, skromna, zwykła, czarno-biała, klasyczna „biedronka”. Niby zwykła, ale tak naprawdę – niezwykła. To piłka, która powstała w Polsce w 2009 roku. W roku 2010 była na Mundialu w Republice Południowej Afryki.
Trafiła tu do rąk najlepszych piłkarzy świata. Ozdobiona ich podpisami wróciła do Polski, by rozpocząć epicką trasę, której meta znajdzie się w czasie i przestrzeni obok otwarcia Mistrzostw Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie.
Trasę zainaugurowaliśmy w maleńkiej, ukraińskiej wiosce Limna, niedaleko od Lwowa i granicy z Polską, wioski położonej w przepięknych ukraińskich Bieszczadach.
Mapa: Limna, Ukraina - Pierwszy mecz GloBall 2012
Daleko od wielkich stadionów Mistrzostw Europy – bo GloBall ma ambicje docierać tam, gdzie dostać się jest trudniej, a radość z naszych odwiedzin – jest większa. Tam, po pierwszym, spontanicznym meczu, który zagraliśmy z dziećmi z lokalnej szkoły podstawowej, na piłce podpisał się gracz meczu – jedenastoletni Dima Kira.
Od tego momentu, w każdym ważnym miejscu, jakie odwiedzimy, dodamy na piłce jeden, kolejny, ważny podpis. A w relacji z wyprawy dodamy historię z nim związaną, historię miejsca, człowieka, zdarzenia z nimi związanego… Gdy GloBall wróci do Polski po wielu przygodach i epickiej trasie przez trzy kontynenty – będzie już jedynym w swoim rodzaju wehikułem czasu, transporterem kultury, pigułką globalnych emocji i soczewką, skupiającą wszystko to, co w ludziach na całym świecie najwspanialsze.
Mundial w Republice Południowej Afryki –czerwiec/ lipiec 2010. Piłkę „GloBall” gloryfikują podpisy m.in. takich piłkarzy, jak Nicklas Bendtner (Dania), Robin van Persie (Holandia), Carlos Vela (Meksyk), Emmanuel Eboue (WKS), Alexandre Song (Kamerun), Cesc Fabregas (Hiszpania).