Il Postino
Jadc przez Afryk, przez cay czas dotykamy innej rzeczywistoci ni ta, w ktrej wyrolimy, w ktrej nauczono nas ycia, jego zasad, prawide i realiw.
W Afryce najfajniejsze jest chyba to, e to, co u nas bywa skomplikowane ? tutaj czsto jest proste.
Jedziemy z Marjem naszym Guciem gdzie przez pustynne rejony Kenii. Nic regularnego tdy nie jedzi, nie ma tu poczty ani autobusw. W jakiej wiosce zatrzymuje nas facet. Nie zna ani sowa po angielsku, podobnie jak my w jego narzeczu. Wrcza nam bez zbdnych komentarzy kopert i kania si dzikujc.
My kopert bierzemy do auta. Jest na niej napisane imi i nazwisko.
I to ju wystarczy. To Afryka.
Przed nami tylko jedna droga, a na niej ju tylko jedna wioska.
Nie ma nic w lewo, nie ma nic w prawo. Wystarczy dojecha, zapyta o czowieka, wrczy przesyk.
I na co komu jaka nie wiadomo jak kosztowna Poczta Polska czy Kenijska?